Jak sauna wpływa na stan włosów i skóry?
Wiele mówi się o tym, że saunowanie wspaniale wpływa na zdrowie i urodę. Część pań ma jednak wątpliwości co do tego, czy gorące powietrze nie uszkadza skóry, a przede wszystkim – włosów, które zazwyczaj źle znoszą wysokie temperatury. Co warto wiedzieć o wpływie seansów w saunie zarówno na skórę, jak i na włosy? Sprawdźmy!
Seans w saunie, czyli detoks dla skóry
Jeśli chodzi o stan skóry, saunowanie jest dla niej prawdziwym pobytem w SPA. W wysokiej temperaturze pocimy się i wyzbywamy z organizmu wszelkich toksyn, zanieczyszczeń, nadmiaru sebum i ubocznych produktów przemiany materii. Pory skóry rozszerzają się, znacząco poprawia się w niej krążenie. Regularne saunowanie pomaga zlikwidować problem zaskórników i innych niedoskonałości. Sprawia ono, że skóra staje się gładsza, lepiej odżywiona i bardziej elastyczna.
Przygotowanie włosów do sauny
W wysokiej temperaturze łuski włosów odchylają się i ucieka z nich wilgoć. W tym stanie są też bardziej podatne na zniszczenie – dlatego najlepiej przed wejściem owinąć je delikatnym ręcznikiem, nie spinając.
Rozchylanie łusek włosa można jednak wykorzystać. Przed seansem w saunie warto nałożyć na włosy odżywczą maskę, która dostanie się głębiej w strukturę włosa, niż w „zwykłej” temperaturze. Niewskazane jest za to stosowanie olejków, które szybko i mocno się nagrzewają. Po wyjściu z sauny maskę należy spłukać.
Budowa sauny we własnym domu ułatwia pielęgnację zarówno ciała, jak i włosów. Po wyjściu z sauny można zastosować wiele różnych kosmetyków, które na rozszerzonych porach skóry i łuskach włosa mają silniejsze, dogłębne działanie. Warto przedtem jednak dokształcić się, który kosmetyk i na jakim etapie powinien być nakładany przy danym rodzaju skóry i włosów.